Autor |
Wiadomość
|
madej
|
Wysłany: Pią 8:48, 11 Maj 2007 Temat postu: Rzucanie palenia |
|
|
Lv.14
Dołączył: 02 Kwi 2007
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mosina City
|
witam wszystkich
od 3 dni nie palę fajek i mam zamiar dalej nie palić .
Niestety nadchodzi pierwszy weekend (chyba najtrudniejszy) bez nikotyny.
Będzie to dla mnie trudny czas dlatego proszę wszystkich o wsparcie
(w sensie nie dmuchać mi dymem w twarz, nie częstować mnie, itd, co już miało miejsce w przeszłości [aluzja do jacka]).
Jeżeli by ktoś chciał rzucić palenie to zapraszam na tę stronę [link widoczny dla zalogowanych] przynajmniej będzie mi raźniej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Dagusia
|
Wysłany: Pią 11:11, 11 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Lv.20
Dołączył: 30 Mar 2007
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Meksyk ;p
|
Madej, gratuluję silnej woli Mam nadzieję, że wytrwasz w swoim postanowieniu Powodzenia!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ogis
|
Wysłany: Pią 16:17, 11 Maj 2007 Temat postu: Re: Rzucanie palenia |
|
|
Lv.12
Dołączył: 31 Mar 2007
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mosina
|
Madej napisał [quote="madej"]witam wszystkich
od 3 dni nie palę fajek i mam zamiar dalej nie palić ) .
Widze Madej, że jak zawsze lubisz sobie pożartować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ogis
|
Wysłany: Sob 23:45, 12 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Lv.12
Dołączył: 31 Mar 2007
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mosina
|
Widze Madej. że to nie przelewki. Na razie trrzymasz sie wytrwale w swoim postanowieniu. Mam nadzieje, że okażesz sie twardy w Swej woli i pokażesz innym, że można. Niewielu to sie udało, ale jak Tobie to sie uda to bedziesz kim. Popieram Twoją incjatywe. Mam taką cicha nadzieje, że znajdziesz popleczników w tym dziele. Jednym słowem powodzenia, a przyszłośc i tak napisze swój scenariusz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
madej
|
Wysłany: Pon 9:06, 14 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Lv.14
Dołączył: 02 Kwi 2007
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mosina City
|
Najgorzej było w piątek... siedzenie w zadymionej knajpie przy piwku to jest wyzwanie... ale sobota i niedziela to już bułka z masłem. Jest ciężko ale nie aż tak jak ludzie myślą że jest, wystarczy dobra wola.
PS.1.
Ogis... Jak mi się uda to będę kimś? Już jestem kimś, jestem Madejem
PS.2.
A to by się nadawało na plakat reklamowy walkę z nikotyną
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
JaTaNu
|
Wysłany: Pon 16:40, 14 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Administrator
Dołączył: 30 Mar 2007
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Niedługo będziesz miał kompana
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dagusia
|
Wysłany: Pon 17:01, 14 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Lv.20
Dołączył: 30 Mar 2007
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Meksyk ;p
|
Jestem z Ciebie dumna Madej! Nie wszyscy są tak wytrwali jak Ty!
Kompana?! Jacol, Ty też rzucasz palenie??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
JaTaNu
|
Wysłany: Pon 17:07, 14 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Administrator
Dołączył: 30 Mar 2007
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Tak... Raz udalo mi sie nie palic 3 miechy. Niewiem po co znowu zaczolem.Chce to gówno rzucic w pizdu!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dagusia
|
Wysłany: Wto 8:56, 15 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Lv.20
Dołączył: 30 Mar 2007
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Meksyk ;p
|
Wow..! Mam nadzieję, że tak jak Madejowi, Tobie też się uda! Trzymam za Was kciuki!! Powodzenia!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
madej
|
Wysłany: Wto 9:11, 15 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Lv.14
Dołączył: 02 Kwi 2007
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mosina City
|
damy sobie radę... bo nie taki diabeł straszny...
a poza tym kto jak nie my?
jest ciężko czasem ale mimo wszystko to uważam,
że ludzie sami wyolbrzymili ten problem...
jeśli ktoś chce to może... i bez nikoretów
Ja się tak przymierzałem od dawna, zawsze mówiłem że od jutra koniec z tym, lub od poniedziałku, lub jak skończę tą paczkę. Ale tak się nie da.
Jeśli chce ktoś rzucić niech zrobi to teraz, zezłomuje wszystkie popielniczki, zapalniczki i fajki jakie zostały, nie myśli o tym ile one kosztują tylko zapali ostatniego i resztę do kibla. Wywietrzy chatę, upierze ciuchy i zaopatrzy się w dużo miętówek itp. Siłownia też pomaga...
Mówię wam... każdy dzień daje satysfakcję
PS. Nie palę seven days, sukces??? nie!! Dobry początek??? Tak!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
madej
|
Wysłany: Wto 9:18, 15 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Lv.14
Dołączył: 02 Kwi 2007
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mosina City
|
Acha... ja jeszcze lubię się tu wpisywać codziennie... to mi pomaga
[link widoczny dla zalogowanych]
Jest to lista osób które aktualnie rzucają...
warto poczytać sobie, pozytywnie nakręca
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
madej
|
Wysłany: Śro 10:24, 23 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Lv.14
Dołączył: 02 Kwi 2007
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mosina City
|
nooo.... to już 15 dni i 14 "gorących" nocy
31 maja jest Światowym dniem bez fajki
można by sprubować nie palić jeden dzień.... polecam
A wiecie że gdy rzucisz palenie to:
* po 2 godzinach organizm pozbędzie się nikotyny,
* po 6 godzinach zwolni się tętno i zmniejszy ciśnienie krwi,
* po 12 - 24 godzinach organizm wydali toksyczny tlenek węgla,
* po kilku dniach powróci smak i węch,
* po 3 godzinach wzrosną rezerwy wentylacyjne płuc,
* po 2 miesiącach naczynia krwionośne odzyskają elastyczność,
* po 5 miesiącach ryzyko powstania choroby wieńcowej będzie takie samo jak dla osób niepalących, znacznie zmniejszy się także ryzyko zachorowania na raka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
JaTaNu
|
Wysłany: Pon 16:41, 28 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Administrator
Dołączył: 30 Mar 2007
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
No coś w tym jest!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ogis
|
Wysłany: Sob 17:10, 02 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Lv.12
Dołączył: 31 Mar 2007
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mosina
|
Jak w coś w tym jest to skończ pier...... i weż się do roboty za to. Zamiast walczyć z nałogiem lepiej nauczć się z nim żyć. Walka z dymkiem wygląda nieco jak walka Don Kichota z wiatrakami. Choć przyznaje, że lepiej nie palic niż palić to ja osobiście nie mam zamiaru od czasu do czasu odmawiać sobie jednego. Papierosy sa dla ludzi i trzeba z nich umieć korzystać. Nie można im przypisysywać jedynie negatywnych cech bo gdyby tylko takie były to by nikt nie zaczynał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
madej
|
Wysłany: Śro 12:15, 06 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Lv.14
Dołączył: 02 Kwi 2007
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mosina City
|
dużo czytania ale myślę że warto wiedzieć to i owo
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|